Tradycyjne
powidła śliwkowe to obowiązkowa pozycja w mojej kuchni. Świetnie sprawdzą się
do posmarowania chrupiących, śniadaniowych bułeczek i rogalików, wypełnią
naleśniki oraz przełamią słodki smak naszego domowego ciasta.
Składniki:
5kg
śliwek węgierek (najlepiej mocno dojrzałych)
800g
cukru
3
łyżeczki cynamonu
Wykonanie:
1. Śliwki umyć, osuszyć, pozbawić pestek i
pokroić na połówki. Następnie przełożyć do garnka o grubym dnie, dodać pół
szklani wody i smażyć na małym ogniu około 5-6 godzin, co jakiś czas mieszając, by się nie przypaliły.
2.
Przed końcem smażenia dodać cynamon, (jeżeli nie lubicie to pominąć) dokładnie
wymieszać i sprawdzić czy powidła mają odpowiednią konsystencję. Masa śliwkowa musi
być na tyle gęsta, żeby spadała płatami z łyżki, co oznacza, że powidła są
gotowe.
3.
Następnie trzeba sprawdzić czy słodkość powideł jest odpowiednia. Jeśli nie to należy
dodać cukier i dalej smażyć aż ponownie zgęstnieje. W przypadku gdy powidła są
wystarczająco słodkie cukru nie dodajemy.
4.
Gotowe powidła przełożyć do wyparzonych słoików, dobrze zakręcić i pasteryzować
około 10-15 minut od zagotowania.
5. Z porcji wychodzi około 10-12 słoików od dżemu.
Uwielbiam powidła śliwkowe. Prosty i smaczny przepis :)
OdpowiedzUsuń