Rewelacyjny
torcik z mocnym akcentem charakterystycznego gęstego likieru jajecznego na
bazie spirytusu, cukru i delikatnej nuty aromatycznej wanilii.
Składniki:
Biszkopt:
6
jaj
1 szklanka
cukru
1 szklanka
mąki pszennej
2 łyżeczki
proszku do pieczenia
1
łyżka mąki ziemniaczanej
8
łyżeczek kakao
Krem
advocatowy:
300ml
likieru advocatowego
600ml
śmietany 36%
5
łyżeczek żelatyny
1/2
wrzątku
80g
cukru pudru
Poncz:
1/3
wrzątku
1
łyżka kawy rozpuszczalnej
40ml
likieru amaretto
Żelka
advocatowa:
250ml
likieru advocatowego
2
czubate łyżeczki żelatyny
1/2
szklanki wody
Dodatkowo:
280g
podłużnych biszkoptów
bezy
do dekoracji
Wykonanie:
1.
Biszkopt:
Białka
ubić na sztywno, dodać cukier dalej ubijając na sztywno dodać żółtka, mąkę
pszenną i ziemniaczaną wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz kakao. Całość
dokładnie wymieszać szpatułką i podzielić na 2 równe części. Wlać 1 część do
okrągłej formy o średnicy 24cm wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w
piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 20 minut z drugą częścią
postąpić tak samo. Następnie pozostawić biszkopty do wystudzenia.
2.
Poncz:
Kawę
rozpuścić we wrzątku, ostudzić i wymieszać z likierem amaretto.
3.
Krem advocatowy:
W
połowie ilości wody namoczyć żelatynę aby napęczniała, następnie dodać resztę
wody i podgrzać aż do rozpuszczenia żelatyny (nie gotować), dokładnie
wymieszać. Śmietanę ubić na sztywno z cukrem pudrem, dodać likier advoctowy, rozpuszczoną,
ostudzoną żelatynę i delikatnie wymieszać szpatułką tak aby się nie zwarzyło.
4.
Żelka advocatowa:
W
połowie ilości wody namoczyć żelatynę żeby napęczniała, następnie dodać resztę
wody i podgrzać aż do rozpuszczenia żelatyny (nie gotować), dokładnie
wymieszać. Żelatynę lekko wystudzić i dodać advocat, całość dokładnie wymieszać
i pozostawić do lekkiego stężenia.
5.
Składanie tortu:
Jeden biszkopt ułożyć w tortownicy o średnicy 26 cm, nasączyć połową
ponczu, obłożyć dookoła podłużnymi biszkoptami, wylać połowę kremu advocatowego
i przykryć drugim biszkoptem. Wstawić do lodówki na około 30 minut. Po tym
czasie nasączyć biszkopt resztą ponczu, wylać resztę kremu advocatowego i
ponownie wstawić do lodówki na około 30 minut. Na końcu wylać tężejącą żelkę
advocatową i wstawić do lodówki na 30 minut. Tort udekorować żywymi kwiatami i
bezami.
Pyszności... :)
OdpowiedzUsuńwygląda cudownie aż ślinka cieknie ...
OdpowiedzUsuń