Kawowe ciasto o smaku włoskiego deseru na bazie migdałowego likieru,
które idealnie komponuje się z dojrzewającymi w słońcu, orzeźwiającymi
truskawkami i aksamitnym kremem. Całość smakuje obłędnie i szybko znika przy
małej czarnej w gronie najbliższych.
Składniki:
600g podłużnych biszkoptów
250g
truskawek do dekoracji
kakao
Krem:
500 g serka mascarpone
500 ml
śmietany kremówki 36%
4 żółtka
8 łyżek cukru pudru
8 łyżek cukru pudru
Poncz:
400 ml mocnej kawy espresso
85 ml
likieru amaretto
60 ml wódki
10 ml
aromatu migdałowego
Mus
truskawkowy:
400g
truskawek
1/2
szklanka wody
1 galaretka truskawkowaWykonanie:
1. Krem:
Żółtka
utrzeć z cukrem pudrem na bardzo gładką i puszystą masę. Dodawać stopniowo
mascarpone, ubijać aż krem będzie miał jednolitą konsystencję. W drugiej misce ubić na sztywno śmietanę, pod koniec ubijania dodać do
wcześniej przygotowanej masy z mascarpone i całość delikatnie wymieszać
szpatułką. Masę podzielić na 3 równe części.2. Poncz:
Gotową kawę przelać do miseczki, dodać amaretto, wódkę, aromat migdałowy i dokładnie wymieszać.
3. Mus truskawkowy:
Truskawki umyć, pozbawić szypułek, przełożyć do rondelka, dodać wodę i zagotować. Wsypać galaretkę i zmiksować blenderem (nie gotować). Mus pozostawić do lekkiego stężenia.
4. Na dnie formy o wymiarach 24 x 24 cm ułożyć jedną warstwę podłużnych biszkoptów nasączonych ponczem, posypać kakao, rozsmarować 1/3 kremu i wylać tężejący mus z truskawek. Wstawić do lodówki na około 30 minut. Po tym czasie ułożyć drugą warstwę nasączonych biszkoptów, posypać kakao, rozsmarować drugą część kremu, wylać resztę musu truskawkowego i ponownie wstawić do lodówki na około 30 minut. Na końcu ułożyć ostatnią warstwę nasączonych biszkoptów, rozsmarować resztę kremu, posypać kakao i udekorować truskawkami.
5. Wstawić do lodówki na około 3-4 godziny, a najlepiej na noc.
Pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMniam apetyczny i pychotka uwielbiam,gratuluję.
OdpowiedzUsuńPychotka, cudo :)
OdpowiedzUsuńMniam.mniam :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie, ale truskawek brak :(
OdpowiedzUsuńMożna kupić teraz zagraniczne w marketach, ale najlepiej w sezonie truskawkowym zrobić zapasy na zimę w zamrażarce. Z pewnością się przydadzą zimową porą :)
UsuńWow! Wygląda jak marzenie! Moje ulubione smaki: kawa i truskawki:)
OdpowiedzUsuń